Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma w Berlinie

Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma w Berlinie

Czy można wyobrazić sobie centrum dawnego Berlina Zachodniego bez charakterystycznej ruiny wieży Kościoła Pamięci? Raczej nie i tego zdania są też wszyscy, którzy przez ostatnie lata wspomagali modlitwą, pracą i datkami gruntowną renowację zabytku.

Kościół jako symbol. Historia

Zachowane resztki, niegdyś najwyższej budowli Berlina, są dzisiaj wymownym symbolem okrucieństw i zniszczeń, jakie pozostawia za sobą wojna.

Wzniesiony w 1895 roku monumentalny kościół był odpowiedzią na coraz większe potrzeby ludności w rozwijających się gwałtownie miastach. Lokalizację określił sam cesarz, Wilhelm II, a neoromański styl budowli miał pasować do otoczenia. Nową świątynię konsekrowano w rocznicę zwycięskiej bitwy pod Sedanem (1 IX), a nazwą upamiętniono bohatera owych czasów, cesarza Wilhelma I (Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma).

Mozaiki i Marlene

Wewnątrz mogło pomieścić się ponad 2000 wiernych, na emporze 80 muzyków i 300 chórzystów. Na Światowej Wystawie w Paryżu w 1900 roku berlińska firma, która wykonała mozaiki zdobiące wnętrza świątyni, otrzymała nagrodę Grand Prix. Ich pozostałości, bo łącznie pokrywały one ponad 2700 m², można dzisiaj podziwiać w udostępnionej do zwiedzania Hali Pamięci. Nic dziwnego, że nowoczesny kościół o pięknej, przestrzennej formie i bogato zdobionych wnętrzach wybrała w 1923 roku na swój ślub aktorka Marlena Dietrich, która później zdobyła sławę dzięki roli w filmie „Błękitny Anioł”.

Ofiara wojny

Nowa świątynia nie posłużyła długo swoim wiernym. W nocy 22 na 23 listopada 1943 roku zachodnioberlińskie dzielnice padły ofiarą najcięższego do tej pory bombardowania, trwającego zaledwie 30 minut. W ogniu stanęły Kościół Pamięci, inne świątynie, pałac oraz ratusz w Charlottenburgu, pawilony ogrodu zoologicznego, dworzec kolejowy, KaDeWe i wiele budynków mieszkalnych. Życie straciło ok. 240 tysięcy mieszkańców.

Nowa, kontrowersyjna świątynia

Po wojnie rozgorzały dyskusje nad nowym zagospodarowaniem placu, na którym wciąż tkwiły ruiny zniszczonego kościoła. Mimo, iż decydenci przychylali się do zachowania ruin lub włączeniu ich w bryłę nowej świątyni, wygrał projekt prof. dr Egona Eiermanna, zakładający całkowite usunięcie resztek. Po ogłoszeniu wyników tylko do jednej z berlińskich gazet posypały się tysiące listów z protestami. Żądano zachowania ruiny jako symbolu zniszczeń wojennych, a jednocześnie znaku pojednania. Architekt zmienił projekt. Zabezpieczoną i uporządkowaną ruinę otaczać miały nowoczesne budynki nowego kościoła, kaplica, foyer oraz dzwonnica.

Egon Eiermann dokonał, wydawałoby się, niemożliwej rzeczy. Pośrodku odbudowującej się dzielnicy, zgiełku samochodowego i przechodzącego tłumu stworzył oazę spokoju. Nowa świątynia założona na planie ośmiokąta ma dwie ściany, pomiędzy którymi jest ponad 2,5 metra przestrzeni. Zapewnia to potrzebną do nabożeństw i koncertów ciszę. W przeciwieństwie do starej kamiennej budowli architekt użył przede wszystkim stali i szkła. Zrezygnował z przesadnych ozdób na rzecz ascetycznego wystroju, za który przede wszystkim odpowiadają ściany złożone z tysięcy ręcznie wyrabianych we Francji kafelków.

Wyposażenie świątyni

Ponad ołtarzem została umieszczona jasna, 4,5-metrowa figura Chrystusa wykonana z mosiądzu, przywodząca na myśl zwycięstwo światła nad ciemnością. Poniżej, dwanaście świec symbolizuje apostołów Jezusa, dwanaście izraelskich plemion i dwanaście bram świętego miasta – Jerozolimy. Pośród nich ustawiono prosty krzyż wykonany z pozłacanego srebra oraz 37 oszlifowanych kryształów górskich. Nowa świątynia została poświęcona w 3. niedzielę Adwentu w 1961 roku, kilka miesięcy po zamknięciu wewnętrznej granicy w Berlinie.

Wojenna madonna

W okresie świątecznym, choć nie tylko wtedy, warto zwrócić uwagę na pewien obraz, umieszczony po prawej stronie od wejścia do kościoła. Przedstawia on Madonnę z małym Jezusem na ręku, otuloną płaszczem. Obok napisy: 1942 WEIHNACHTEN IM KESSEL FESTUNG STALINGRAD LICHT LEBEN LIEBEN (1942 Boże Narodzenie w Kotle, Twierdza Stalingrad, Światło Życie Miłość). Obraz został wykonany węglem na odwrocie rosyjskiej mapy, przez niemieckiego żołnierza, Kurta Reubera podczas oblężenia Stalingradu. Reuber, z wykształcenia lekarz i teolog, wykonał obraz w tajemnicy przed towarzyszami, by w wigilijną noc, przy skromnym świętowaniu i śpiewach go odsłonić.

Jego liczne listy i obrazy zostały wysłane do rodziny w jednym z ostatnich transportów z oblężonego miasta. Walki trwały do początku lutego 1943 roku. Z 350 tysięcy niemieckich żołnierzy ocalało 90 tysięcy. Pośród zesłanych do obozów jenieckich był również Kurt Reuber. Nie przeżył wojny. Zmarł wskutek choroby w obozie jenieckim w 1944 roku.

W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, rodzina zmarłego zdecydowała się przekazać obraz gminie ewangelickiej w Berlinie, uznając Kościół Pamięci za właściwe miejsce dla cennej pamiątki. Kopie „Stalingradzkiej Madonny” wiszą między innymi w zniszczonej przez Niemców katedrze w angielskim Coventry oraz w Wołgogradzie (dawny Stalingrad).

Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma (Kaiser Wilhelm Gedächtniskirche)

Tematyka: religia, architektura, Hohenzollernowie, ruiny, II wojna światowa
Adres: Breitscheidplatz, 10789 Berlin
Telefon: +49 30 2185023
Www: www.gedaechtniskirche-berlin.de
Godziny otwarcia: codz. 9.00-18.00 (w czasie nabożeństw, modlitw i koncertów zwiedzanie niemożliwe), Hala Pamięci w tej chwili zamknięta do odwołania (sierpień 2021); normalnie pn.-pt. 10.00-18.00, sb. 10.00-17.30, nd. 12.00-17.30
Wstęp: bezpłatny (datek)
Audio-guidy: nie

Dojazd

S-Bahn: S3, S5, S7, S9 (Zoologischer Garten)
U-Bahn: U2, U9 (Zoologischer Garten)
Bus: M45, M46, M49, X10, X34, 100, 109, 110, 200, 204, 245, 249 (S+U Zoologischer Garten)

Zobacz położenie Kościoła Pamięci na mapie Google

To może cię również zainteresować

Film reklamowy Kärchera o czyszczeniu fasad nowego kościoła. Wgląd w różne zakamarki
https://youtu.be/awVq47wK1P8

CharlottenburgEgon EiermannHohenzollernKościół Pamięci Cesarza Wilhelmakościołykościoły ewangelickieMarlena Dietrichneoromanizmruiny kościołaStalingradzka Madonna
Comments (0)
Add Comment